2012/03/13

Frotex / Fabric Factory [PRUDNIK]

Jedno z największych przedsiębiorstw tekstylnych w kraju jak i w europie ogłosiło upadłość w 2010r. Miejsce prawie puste dlatego przeogromna powierzchnia zakładów została spenetrowana tylko w niewielkim stopniu. Jednorazowy wypad to stanowczo za mało (byłem tam już dwa razy) a jak na razie wciąż można spotkać pracowników wynoszących użyteczne jeszcze przedmioty.

firma istniała i rozwijała się przez 175 lat. Dawała pracę wielu mieszkańcom Prudnika, pomagał budować miejskie instytucje. Dziś jest już tylko opustoszałym zabytkiem.

Twórcą zakładu był Żyd Samuel Frankiel, który w 1827 roku przeniósł się z Białej do Prudnika. Założył tu zakład krawiecki. Prudnik miał od dawna silne tradycje tkackie, w mieście istniało wiele małych chałupniczych zakładów, przerabiających uprawiany w okolicy len. Samuel Frankel zaczął z nimi współpracować, początkowo skupując ich wyroby i sprzedając poza region. Kilka lat później sam kupił pierwsze krosna i zaczął zatrudniać dawnych chałupników.

Tuż przed I wojną światową zakład zatrudniał 4 tysiące pracowników. Rocznie wytwarzał 4 miliony metrów obrusów, 3,5 mln metrów ręczników, w sumie ponad 1,5 tysiąca ton różnych wyrobów. Żydowski okres w dziejach zakładu kończy się wraz z nastaniem w Niemczech ery nazizmu. W 1936 roku zakład został wywłaszczony i przejęty przez państwo niemieckie.

II wojnę światową zakład przeszedł bez poważnych zniszczeń. W 1945 roku został upaństwowiony przez polskie władze. Prawdopodobnie zaraz po wojnie część wyposażenia wywiozło wojsko radzieckie. Do 1949 roku przechodził też okres kolejnej rozbudowy. O tym etapie dziejów w literaturze regionalnej niewiele się dotychczas pisało. W 1965 roku oficjalnie zmieniono nazwę przedsiębiorstwa, dokładając do Zakładów Przemysłu Bawełnianego znaną do dziś markę Frotex. Firma nadal zatrudniała ok. 4 tys. pracowników i była najbardziej rozpoznawalnym w kraju producentem ręczników i tkanin frotte.

W okres przemian po 1989 roku Frotex wszedł z załogą liczącą już ok. 1,5 tys. ludzi. W 1992 roku formalnie przekształcono zakład z przedsiębiorstwa państwowego w spółkę skarbu państwa.

W ciągu kilku lat głównym właścicielem, prezesem a potem szefem rady nadzorczej Froteksu stał się Stanisław Wedler. Zakład zaczął ostrą restrukturyzację, zmniejszył zatrudnienie, zaczął też sprzedawać pod marką Frotex wyroby sprowadzane z Chin i Indii. Sytuację firmy pogarszała jednak konkurencja z Dalekiego Wschodu i zniesienie ceł na import wyrobów bawełnianych. W 2008 roku zamknięto własną przędzalnię w Podlesiu. W 2009 roku firma zlikwidowała kolejne wydziały, ograniczając produkcję do 18 krosien. Część majątku wydzielono i przekazano osobnym firmom. Zatrudnienie spadło do 200 osób w początkach 2010 roku. Mimo to wierzyciele (19 mln zł długów) całkowicie zablokowali zdolność kredytową i produkcyjną firmy. W marcu 2010 roku sąd zdecydował o upadłości Froteksu. Syndyk nie znalazł chętnych na kupno całości. W lutym zakończył produkcję.

Więcej informacji tutaj.

 Frotex [PRUDNIK]

 Zapraszam do GALERII. .